piątek, 26 kwietnia 2013

"Słodkie słówka" - Susan Mallery

Tytuł oryginału: Sweet Talk
Wydawnictwo: Harlequin/MIRA
Gatunek: romans
Cykl: Siostrzyczki
Tom: 1
Rok wydania: 2013
Ilość stron: 348



Claire Keyes ma wielki talent – potrafi wspaniale grać na pianinie, odwzorować dopiero co zasłyszane melodie. Dzięki nauce od najmłodszych lat stała się osobą sławna i zarabiającą miliony. Ale jak wiadomo za sukcesy trzeba płacić. Claire od lat nie dogaduje się z siostrami, które winią ją o to, że odeszła z domu w dzieciństwie oraz odebrała im matkę. W życiu uczuciowym także kicha, choć dziewczyna ma już dwadzieścia osiem lat, to jak dotąd ani razu nie była z facetem.
Do tego dochodzą nagłe ataki paniki, które ni z tego ni z owego zaczynają męczyć ją w czasie koncertów i prowadzą do duszności. Kiedy więc nagle dzwoni do niej młodsza siostra Jesse z prośbą, by przyjechała zaopiekować się swoją bliźniaczką Nicole, która będzie przechodzić operację, Claire od razu rzuca wszystko i już następnego dnia przybywa do rodzinnej mieściny. A tam okazuje się, że Nicole wcale nie chce jej widzieć i posyła ją do diabła. Claire postanawia jednak się nie poddawać i odnowić dawno utracone relacje z najbliższymi. Czy uda jej się osiągnąć cel?

Pewnego ranka usiadłam do czytania tej książki... i nie ruszyłam się z miejsca dopóki jej nie skończyłam. :) Wciąga. I to jak! Jest to kolejna idealna na wiosnę powieść, po którą miałam przyjemność sięgnąć. Bohaterki przeżywają miłosne perypetie, niczym w „Modzie na sukces”. I nie jest to bynajmniej zniewaga. Chodzi mi o to, że związki zmieniają się jak w kalejdoskopie. Jesse wyrywa męża Nicole, Nicole jest w bardzo zażyłych relacjach z Wyattem, a on sam ogląda się za Claire. Cały czas jest zatem ciekawie i ekscytująco.

Podobała mi się postać Nicole. To kobieta z krwi i kości, która walczy o swoje i nie da sobie w kaszę dmuchać. Claire przy niej jest niczym sierotka, nie potrafi wyrazić swojego zdania i zamiast powiedzieć stanowczo „nie”, kiedy coś jej nie pasuje, tworzy nieprawdopodobne historie i sytuacje, które mają sprawić, że rzeczy będą się toczyły po jej myśli, a jednocześnie nikogo nie urażą. Fajnie było obserwować, jak w trakcie fabuły powoli się przeobraża i „dorasta”.

„- Kim ty naprawdę jesteś? - zapytał mimowolnie.
- Słucham?
- Ty nie jesteś z tego świata.
- Ale chcę być. Ten inny wcale nie jest taki przyjemny.”

Ogromnie się ucieszyłam, gdy dowiedziałam się, że „Słodkie słówka” są pierwszą częścią trylogii o siostrach Keyes. Premiera drugiego tomu „Słodka wolność” 24 maja, przyznam szczerze – nie mogę się doczekać. Koniecznie muszę poznać dalsze losy bohaterek, które już zdążyły podbić moje serce.

Cóż mogę jeszcze rzec? Chyba tylko gorąco polecić wam wszystkim tę powieść. Spędzicie z nią kilka godzin pełnych wzruszeń, podniecenia i wielu innych czytelniczych uniesień. Naprawdę warto po nią sięgnąć! :)

Moja ocena: 
5/6

Za możliwość przeczytania książki dziękuję serdecznie wydawnictwu Harlequin/Mira. 

7 komentarzy:

  1. Ależ mnie zaciekawiłaś! Boję się tylko, że książka mi się spodoba - nie czytuję takich gatunków. Zastanowię się nad jej przeczytaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzisiaj mam zamiar zacząć swoją przygodę z tą książką, więc tym bardziej cieszy mnie kolejna pochlebna opinia na jej temat :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka także mi się spodobała. I również jak zaczęłam to odłożyłam po przeczytaniu ostatniego słowa. Wciąga! Aż się nie spodziewałam, że aż tak. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie lekkie opowieści często się przydają :). Gdy tylko będę miała na takową ochotę, z chęcią sięgnę po "Słodkie słówka" ;).

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Uwaga!

Wszystkie teksty zawarte na niniejszym blogu chronione są prawem autorskim [na mocy: Dz.U.1994 nr24 poz.83, Ustawa z dnia 4 lutego 1994r o prawie autorskim i prawach pokrewnych]. Kopiowanie treści, choćby fragmentów oraz wykorzystywanie ich w innych serwisach internetowych, na blogach itp itd wymaga pisemnej zgody autorki bloga.