Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Michał Głombiowski. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Michał Głombiowski. Pokaż wszystkie posty

sobota, 17 sierpnia 2013

Wieczorem przyjdź na Zocalo - Michał Głombiowski

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Rok wydania: 2013
Ilość stron: 358

Kogo z was nie nęcą podróże do odległych egzotycznych krain? Pełnych zapierających dech w piersiach widoków, zabytków, nieznanej kultury i cudownych opowieści...

Autor książki relacjonuje nam swoją podróż po Meksyku, Gwatemali, Salwadorze i  Hondurasie. Zwiedził słynne miasto Majów Chitzen Itza, pływał po rzekach w poszukiwaniu flamingów, uczestniczył w wieczornych tańcach w sercach wielu miasteczek - placach zwanych Zocalo.

Uwielbiam historie o podróżach do innych krajów, których sama pewnie nigdy nie będę miała okazji odwiedzić. Dzięki tak zwanym powieściom podróżniczym mogę wiele się o nich dowiedzieć. Nie inaczej było z "Wieczorem przyjdź na Zocalo", dzięki której poznałam nieco bliżej dzieje starożytnej cywilizacji Majów oraz teraźniejsze zwyczaje i tradycje mieszkańców Meksyku i okolic. W książce czegoś mi jednak brakowało. Na początku nie potrafiłam sobie tego do końca uzmysłowić, ale po przemyśleniach odkryłam, że tym czymś jest... humor oraz opisy przemyśleń i przeżyć wewnętrznych bohatera. Powieść jak dla mnie jest z lekka przyciężka, brak w niej jakiś zabawnych anegdot czy ironii. Przyzwyczaiłam się do literatury podróżniczej w stylu Wojciecha Cejrowskiego (przeczytałam sporo jego dzieł) i chyba dlatego "Wieczorem..." wydała mi się zbyt sucha, momentami nawet jak książka naukowa lub też historyczna.

Dla miłośników podróży ta powieść jest bezcenna, zawiera mnóstwo ciekawych informacji, które naprawdę warto znać. Jest jednak pisana bez szczególnych emocji, bardziej na bazie suchych faktów, niż przeżyć z nimi związanych. Także, co kto lubi, przeczytać na pewno warto.

6/10

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Uwaga!

Wszystkie teksty zawarte na niniejszym blogu chronione są prawem autorskim [na mocy: Dz.U.1994 nr24 poz.83, Ustawa z dnia 4 lutego 1994r o prawie autorskim i prawach pokrewnych]. Kopiowanie treści, choćby fragmentów oraz wykorzystywanie ich w innych serwisach internetowych, na blogach itp itd wymaga pisemnej zgody autorki bloga.