Tytuł oryginału: Agnes Grey
Wydawnictwo: MG
Przekład: Magdalena Hume
Gatunek: powieść kobieca/obyczajowa
Ilość stron: 232
Agnes Grey to powieść inspirowana prawdziwymi przeżyciami Anne Brontё, pokazująca determinację kobiety, by zdobyć wykształcenie i pracę oraz by uzyskać niezależność, a jednocześnie demaskująca prawdę o trudach, samotności i upokorzeniach doświadczanych przez guwernantki – przedstawicielki jedynej profesji, której podjąć się mogła szanowana niezamężna kobieta w dziewiętnastowiecznej Anglii.
Zmartwiona sytuacją finansową rodziny, a jednocześnie motywowana pragnieniem poszerzenia własnych horyzontów, młodziutka Agnes Grey postanawia zostać guwernantką. Przepełnia ją nadzieja i przekonanie, że wystarczy jej pamiętać siebie taką, jaką była w wieku swoich podopiecznych, by zdobyć ich zaufanie i przyjaźń. Jednak dzieci, którymi przyjdzie jej się zajmować okażą się niezwykle rozpieszczone i niesforne, a pracodawcy wymagający, wyniośli i nieprzyjemni. Czy objęcie posady u innej rodziny przyniesie tytułowej bohaterce choć odrobinę szczęścia? A może nawet spotka miłość życia?
Jest to klasyczna powieść, czego nie należy mylić mieszać i porównywać z gnuśnym i czytadłem dla pensjonarek. Opowiada o losie Agnes Grey, córki pastora, która chcąc usamodzielnić się , by wesprzeć swoją niezbyt zamożną rodzinę, decyduje się na prace guwernantki w domach bogatych utytułowanych rodzin. Agnes jest dziewczyna biedna, ale doskonale wychowaną i wyedukowaną w warunkach domowych. Niestety , nie posiada wiedzy pedagogicznej. Wszystko, co dotyczy wychowania młodzieży jej powierzonej ogarnia swoja intuicją i zasadami wyniesionymi z domu. Jest przy tym niezwykle wrażliwa, ale też i twarda. Ma bardzo silną osobowość. A jej podopieczni to wychowani w luksusach panny i młodzieńcy z głową w chmurach, znakomitym poczuciem własnej wartości rodowej , przerośniętym ego i genetycznie zakodowanym snobizmie. Praprawnukowie dzisiejszych bezstresowo wychowywanych.
Temat powieści dotyka czasów sprzed emancypacji kobiet. Jedyne zajecie, jakiego ewentualnie może podjąć się dziewczyna, bez uszczerbku dla swojej reputacji, to edukacja młodego pokolenia. Dzięki tej powieści możemy bardziej uzmysłowić sobie, jakże dziwny był to świat, jak trudno było czynić pierwsze kroki na drodze do kobiecej niezależności w europie. To bardzo pouczające w tym względzie, urocza, sentymentalna ale nie ckliwa lektura.
Bardzo imponuje siła młodej kobiety, która naprzeciw wszystkiemu decyduje się na taką niezwykła w owych czasach drogę życiowa .To prawdziwa powieść w starym stylu. Trochę staroświecki , koronkowy język, barwne opisy, świetnie nakreślone postacie ludzkie. Te wszystkie elementy sprzyjają lekturze przy filiżance dobrej angielskiej herbaty. Taka ucieczka do przeszłości w dobrym stylu. Polecam.
Moja ocena:>>5/6<<
Za możliwość przeczytania książki dziękuję serdecznie Wydawnictwu MG.
Niebawem zabiorę się za tę powieść, bo leży na mojej półce. Od dawna chciałam zapoznać się z twórczością sióstr Brontë i teraz będę miała okazję. W końcu! :)
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę :)
OdpowiedzUsuńMam na liście zakupowej tą książkę , to pozycja obowiązkowa :)
OdpowiedzUsuńPięknie zakończyłaś tym ostatnim akapitem. Bardzo, ale to bardzo chciałabym zatopić się w tej lekturze i pewnie niebawem to zrobię:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZ chęcią zapoznam się z tą książką :)
OdpowiedzUsuńdawno mnie korci do tej ksiażki:D
OdpowiedzUsuńMam w planach :)
OdpowiedzUsuńchciałabym móc kiedyś zapoznać się z tą książką!
OdpowiedzUsuńOch, muszę się zabrać za tę autorkę!
OdpowiedzUsuńPrzyznam że nie czytałam jeszcze nic tej autorki, może kiedyś.
OdpowiedzUsuńSiostry Bronte uwielbiam, dlatego z ogromną przyjemnością sięgnę po "Agnes Grey" :)
OdpowiedzUsuńBędę czytać! Muszę! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Twórczość sióstr Bronte bardzo mnie interesuje, więc z pewnością sięgnę po tę książkę.
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo zachęcająco. Tym bardziej, że lubię powieści o właśnie takiej tematyce;)
OdpowiedzUsuńRobiłam kilka podejść do powieści sióstr Brontë i zawsze z marnym skutkiem. Nie wiem czemu ale nie mogę ich poczuć, wgryźć się, polubić
OdpowiedzUsuńLubię takie książki, więc kiedyś przeczytam. Poczekam jednak, aż pojawi się w bibliotece
OdpowiedzUsuńNie za bardzo lubię tego typu książki, ale kusi mnie. Sama nie wiem dlaczego, ale okładka jest magiczna no i Twoja recenzja bardzo zachęca, więc może może za jakiś czas ;)
OdpowiedzUsuń