Wydawnictwo: G+J
Rok wydania: 2013
Seria: Wielki Północny Ocean
Tom: 3
Ilość stron: 378
Po raz trzeci mogłam spotkać się z bohaterami cyklu "Wielki Północny Ocean". Rozstanie Rina i porucznika zbliża się nieuchronnie. Chłopak z tego powodu chodzi jak struty, nie może zrozumieć, co zrobił źle, dlaczego zwierzchnik chce go odesłać. Podczas jednej z wypraw dochodzi do dramatycznego wypadku, który zmieni cały świat postaci, sprawi, że nic już nie będzie takie jak dawniej...
Jak i poprzednie części "Boga" przeczytałam nawet nie wiem kiedy, pomiędzy jedną a drugą książką, przez noc. Wywarł na mnie ogromne wrażenie. W pewnym momencie aż przecierałam oczy za zdumienia, a ręce, w których trzymałam powieść, drżały mi z emocji. Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że to najlepszy cykl fantasy, jaki zdarzyło mi się czytać w całym moim życiu. Na ostatnie dwa tomy czekam z niecierpliwością, bo po tym wiem już na pewno, że nic nie potoczy się tak jak mi się do tej pory wydawało.
Jestem ciekawa jakiej tematyki dotykać będą kolejne książki pani Szelenbaum, gdy już zakończy serię. Autorka ma wielki talent, a we mnie wierną fankę. Z pewnością przeczytam wszystko, co jeszcze wyda.
Cóż, z ręką na sercu polecam "Boga", jak i poprzednie części. Śmiem twierdzić, że każdy znajdzie w nich coś dla siebie.
9/10
Uwielbiam ksiażki z Wydawnictwa G+J! Jak mi sie uda to przeczytam.
OdpowiedzUsuńJestem bez pamięci zakochana w tej serii :))
OdpowiedzUsuńDobra ocena :) Nie pamiętam, czy zanotowałam sobie gdzieś tą serię, ale skoro tak bardzo ją polecasz, myślę, że warto sprawdzić, co w sobie kryje :)
OdpowiedzUsuńPoszukam tomu pierwszego
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że się Pani podobało :)
OdpowiedzUsuńZapraszam w odwiedziny na powieściowego bloga: http://wielkipolnocnyocean.tumblr.com/
Pozdrawiam!
Recenzja kusząca. Muszę zabrać się za poprzednie tomy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
musiałabym zacząć lekturę od tomu pierwszego ;)
OdpowiedzUsuń