poniedziałek, 8 października 2012

Pocałunek anioła - Elizabeth Chandler

Wydawnictwo: Dolnośląskie
Tytuł oryginału: Kissed by an Angel
Przekład: Dorota Strukowska
Cykl: Pocałunek anioła
Tom: 1
Ilość stron: 224



Wierzycie w anioły? Nastoletnia Ivy wierzy. Ostatnio w jej życiu zaszło wiele zmian. Jej matka wzięła ślub, przez co Ivy i jej młodszy brat musieli przeprowadzić się do domu ojczyma, zaaklimatyzować się w nieznanym miejscu, a także zaakceptować przyrodniego brata.
Dziewczyna dość szybko odnajduje się w nowej sytuacji, mimo że musi także oddać swojego ukochanego kota. Dodatkowo pomaga jej jej chłopak – Tristan. Historię, jak się poznali, a także jak rozkwitło między nimi uczucie poznajemy równolegle z innymi wydarzeniami.

Ivy jest szczęśliwa – zmiany w rodzinie już jej nie przeszkadzają, nie musi się martwić o swojego młodszego brata, u boku ma osobę, którą kocha. Niestety, spokój ten przerywa nieszczęśliwy wypadek i na zawsze rozrywa więzi między Ivy, a Tristanem.
Tristan, który dotychczas nie rozumiał wiary swojej dziewczyny w boskie istoty, sam gwałtownie zostaje utwierdzony w przekonaniu, że istnieją.
Ivy utraciła całą radość z życia, ma koszmary, wizje wypadku ją prześladują. Dziewczyna przestaje wierzyć w anioły, stara się oderwać od ostatnich traumatycznych wydarzeń poprzez normalne życie – spotyka się z przyjaciółmi, chodzi do szkoły.
Tristan stara się za wszelką cenę pokazać Ivy, że jest przy niej i nad nią czuwa. Sam z kolei nie rozumie, jaką ma misję.
Czy Tristan dowie się co kryje się za splotem ostatnich wydarzeń? Czy Ivy uwierzy, że nie została sama?

Dawno już nie spotkałam się z tak zaskakującą i nieprzewidywalną powieścią.  Przede wszystkim zaczyna się wybuchowo, co sprawia, że czytelnik od razu chce czytać dalej, by poznać przyczyny zaistniałych faktów.  Dodatkowo mała objętość sprawia, że lektura trwa jeden wieczór.

Czas spędzony z książką obfituje w wiele gwałtownych emocji. Następujące po sobie wydarzenia sprawiają, że człowiek wprost nie może usiedzieć w miejscu z nadmiernej ekscytacji i podniecenia. Przyczyną takiego stanu jest świetny styl autorki, która barwnie i obrazowo opisuje poszczególne sceny, a także sprawia, że jej bohaterowie prowadzą interesujące dialogi. 

Wiele momentów w pierwszej części cyklu przyprawiło mnie o dreszcze i wypieki na twarzy. A kiedy po kilku niespokojnych i niezapomnianych godzinach zamknęłam książkę, me serce ogarnął żal, że nie mam od razu pod ręką kolejnych tomów. Bo po początkowym zdecydowanie stwierdzam, że seria zapowiada się na taką, z którą można spędzić całą noc i nie zmrużyć oka ani na chwilę. Czy mam rację? Będę to mogła potwierdzić tylko przez zapoznanie się z dalszym ciągiem tej niesamowitej historii. 

Polecam wszystkim gorąco sięgnięcie po cykl "Pocałunek anioła". Jest wręcz idealny dla tych, którzy uwielbiają emocjonować się lekturą, jak i tych, którzy chcą choć na małą chwilę oddalić się od codzienności i zagłębić w niesamowitą opowieść o miłości. 

Moja ocena:
5/6

Za możliwość przeczytania książki dziękuję serdecznie Wydawnictwu Dolnośląskiemu.


10 komentarzy:

  1. cykl zapowiada się dość ciekawie :)
    może i dam się skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś niekoniecznie mnie do tej książki ciągnie :/

    OdpowiedzUsuń
  3. Interesująca recenzja, ale jakoś nie czuję tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  4. nie czytałam,ba!nawet o niej wcześniej nie słyszałam. ALe jakoś mnie do niej nie ciągnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wysoka ocena, ciekawa i zachęcająca recenzja...Trzeba zapoznać się z serią :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dość ciekawie się zapowiada, więc zobaczymy ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja kompletnie nie jestem zainteresowana tą serią ;)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Uwaga!

Wszystkie teksty zawarte na niniejszym blogu chronione są prawem autorskim [na mocy: Dz.U.1994 nr24 poz.83, Ustawa z dnia 4 lutego 1994r o prawie autorskim i prawach pokrewnych]. Kopiowanie treści, choćby fragmentów oraz wykorzystywanie ich w innych serwisach internetowych, na blogach itp itd wymaga pisemnej zgody autorki bloga.